Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Grzegorz Brona
3
7,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, astronomia, astrofizyka
Polski urzędnik państwowy, przedsiębiorca i nauczyciel akademicki, doktor habilitowany nauk fizycznych, od 2018 do 2019 prezes Polskiej Agencji Kosmicznej.
W latach 1995–1999 uczęszczał do XIV Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Warszawie. W latach 1999–2004 studiował na Wydziale Fizyki na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 2004–2007 odbywał na tejże uczelni studia doktoranckie. W 2007 (po 2,5 roku studiów doktoranckich) na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego obronił pracę doktorską z zakresu fizyki wysokich energii pt. „Produkcja hadronów i polaryzacja gluonów w nukleonie w oddziaływaniach μ-N w doświadczeniu COMPASS w CERN”, po czym rozpoczął pracę w Instytucie Fizyki Doświadczalnej UW. W 2017 otworzył przewód habilitacyjny. Habilitację Uniwersytetu Warszawskiego uzyskał w 2018 roku na podstawie rozprawy pt. „Forward Physics – a new window on high energy interactions. Results from Large Hadron Collider Run 1 data taking obtained with Compact Muon Solenoid experiment”.
W 2008 ukończył podyplomowe studia MBA w technologiach informatycznych na Wyższej Szkole Handlu i Finansów Międzynarodowych im. Fryderyka Skarbka w Warszawie. Jest współautorem kilkuset artykułów naukowych publikowanych w periodykach naukowych takich jak „Physical Review Letters”, „Nuclear Instruments and Methods” i „Nature". Uczestnik i prelegent kilkudziesięciu konferencji naukowych m.in. w USA, Francji, Japonii, Brazylii, Rosji, Tajwanie, Włoszech.
Od 2009 do 2011 pracował w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN, gdzie odpowiadał za oprogramowanie detektorów promieniowania oraz zarządzanie jednym z zespołów badawczych pracujących przy Wielkim Zderzaczu Hadronów. Został współzałożycielem (2012) i wiceprezesem, a od 2015 do 2018 był prezesem zarządu firmy Creotech Instruments S.A. działającej w branży kosmicznej.
Od 2015 roku zasiada w Radzie Polskiej Agencji Kosmicznej. 12 marca 2018 powołany na stanowisko prezesa tej instytucji przez Premiera Mateusza Morawieckiego. W marcu 2019 złożył rezygnację z tej funkcji.
W latach 1995–1999 uczęszczał do XIV Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Warszawie. W latach 1999–2004 studiował na Wydziale Fizyki na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 2004–2007 odbywał na tejże uczelni studia doktoranckie. W 2007 (po 2,5 roku studiów doktoranckich) na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego obronił pracę doktorską z zakresu fizyki wysokich energii pt. „Produkcja hadronów i polaryzacja gluonów w nukleonie w oddziaływaniach μ-N w doświadczeniu COMPASS w CERN”, po czym rozpoczął pracę w Instytucie Fizyki Doświadczalnej UW. W 2017 otworzył przewód habilitacyjny. Habilitację Uniwersytetu Warszawskiego uzyskał w 2018 roku na podstawie rozprawy pt. „Forward Physics – a new window on high energy interactions. Results from Large Hadron Collider Run 1 data taking obtained with Compact Muon Solenoid experiment”.
W 2008 ukończył podyplomowe studia MBA w technologiach informatycznych na Wyższej Szkole Handlu i Finansów Międzynarodowych im. Fryderyka Skarbka w Warszawie. Jest współautorem kilkuset artykułów naukowych publikowanych w periodykach naukowych takich jak „Physical Review Letters”, „Nuclear Instruments and Methods” i „Nature". Uczestnik i prelegent kilkudziesięciu konferencji naukowych m.in. w USA, Francji, Japonii, Brazylii, Rosji, Tajwanie, Włoszech.
Od 2009 do 2011 pracował w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN, gdzie odpowiadał za oprogramowanie detektorów promieniowania oraz zarządzanie jednym z zespołów badawczych pracujących przy Wielkim Zderzaczu Hadronów. Został współzałożycielem (2012) i wiceprezesem, a od 2015 do 2018 był prezesem zarządu firmy Creotech Instruments S.A. działającej w branży kosmicznej.
Od 2015 roku zasiada w Radzie Polskiej Agencji Kosmicznej. 12 marca 2018 powołany na stanowisko prezesa tej instytucji przez Premiera Mateusza Morawieckiego. W marcu 2019 złożył rezygnację z tej funkcji.
7,2/10średnia ocena książek autora
301 przeczytało książki autora
444 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Człowiek. Istota kosmiczna
Grzegorz Brona, Ewelina Zambrzycka-Kościelnicka
7,9 z 196 ocen
597 czytelników 42 opinie
2019
Forward Physics - a new window on high energy interactions
Grzegorz Brona
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Ku gwiazdom. Antologia Polskiej Fantastyki Naukowej 2021 Marcin Przybyłek
6,6
Zbiór Polskiej Fundacji Fantastyki Naukowej z okazji setnej rocznicy urodzin Stanisława Lema. Tytuł zbieżny z kiepską powieścią Harry'ego Harrisona (nie polecam).
12 krótkich opowiadań, do których napisano aż dwa wstępy, plus dwa mini-eseje tematyczne. Pochodzą od laureatów dorocznego konkursu literackiego Fundacji z 2020 roku, oraz autorów "z dorobkiem" (?),dobranych przez redakcję wedle własnego uznania.
Przyznam szczerze, że w obu tych kategoriach nazwiska mówiły mi równie mało. Może to i lepiej, bo dzięki temu tomik był wolny od zmurszałego dziaderstwa, przekleństwa polskiej fantastyki od głębokich lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku do dziś.
Opowiadania miały spory rozrzut tematyczny i stylistyczny. Od poważnych dramatów, niektórych jakby pospiesznie wyrwanych (z poszarpanymi brzegami...) z jakiejś większej, space-operowej całości (?) po zabawnie humorystyczne. Ogólne wrażenie pozytywne i odświeżające, choć trochę psuły wrażenie:
Tekst tonący pod ciężarem wypełniającej go po brzegi wyszukanej terminologii matematyczno-fizycznej. Autor niewątpliwie dał popis specjalistycznej wiedzy słownikowej, ale mówię o jego dziele "tekst", bo "opowiadaniem" dałoby się go nazwać z pewnym trudem. Choć pomiędzy kwarkowo- bozonowo- kolapsowym bełkotem dało się jakoś tam mglisto wydedukować, iż zbyt hmm… *dogłębne* (?) modelowanie matematyczne (!) zjawisk kwantowych może doprowadzić do przebicia się z butami (n-wymiarowymi...) do cudzego wszechświata. No to może - ehem - uważajcie na tę wredną matematykę? Mnie tam już logarytmy zawsze wydawały się podejrzane...
Aż dwóch z dwunastu autorów zaczadziło do nieprzytomności rojeniami polsko-rosyjskiego "braterstwa", współpracy i miłości wszelakiej. Gdyby ktoś truł Wam o "profetycznym" potencjale fantastyki, zaśmiejcie mu się w twarz.
Najobrzydliwszy był drugi z nich, przepełniony bezbrzeżną, nieutuloną, i tragicznie nieodwzajemnioną miłością do komunizmu, Sowieckiego Sojuza i tzw. "przyjaźni polsko-radzieckiej". Mała próbka komicznie grafomańskiej, hardkorowo komunistycznej poetyki: "Zostawało tylko gołe jestestwo i cienka linia braterstwa łącząca z towarzyszami drogi." Z gęstwy analno-retentywnych detali technicznych wychodziło tyle, że alter-peerelowsko-sowieckie gieroje, beztroskim, nieustraszonym zawadiactwem z upodobaniem łamiący wszelkie zasady (apoteoza tupolewizmu...),zawsze ujarzmią nieprzyjazny kosmos i własny felerny ruski sprzęt na dokładkę. Huraa/urraa...
Takie zjawisko niby załapuje się na *fantastykę*, ale wyjątkowo odrażającą i oślizłą. W porównaniu z czymś takim, choćby rozedrgane macki ociekające śluzem wydawałyby się miłe, jak futerko kota. To jeden z paskudniejszych przypadków klątwy urodzenia w niewłaściwym miejscu i czasie.
Ostatnie z rozczarowujących opowiadań niby podążało za Lemowskim motywem przewodnim tego tomiku. Ale cóż z tego, że powierzchownie nawiązywało do genialnie błyskotliwej, mądrej, przenikliwej i głębokiej Podróży dwudziestej pierwszej, skoro w treści miało tylko parapsychiczno- quasi-religijne nonsensy? Dalej od wszystkiego, co stanowiło najcenniejszą wartość prozy Lema, już się nie dało.
Niemniej jednak - mimo powyższych zgrzytów - chyba jednak warto przeczytać ten zbiór.
Człowiek. Istota kosmiczna Grzegorz Brona
7,9
Ksiazke dobrze sie czyta, duzo ciekawostek. Jak dla mnie to za duzo w ksiazce tekstow troche uszczypliwych do Pani Eweliny, ktora prowadzi wywiad, a ktora jest obeznana w temacie, teksty typu: "A juz prawie w ciebie zwatplilem" lub "wystarczy zebys pomyslala" itd. Teksty jak dla mnie troche degradujace jej wiedze a bez tego mozna bylo sie obejsc. Ale moze Pan Brona chcial podkreslic swoj wyzszy stopien wtajemniczenia w tym temacie. Tylko po co...?